Blog

Ostatni okres przyniósł znaczące zmiany w wielu dziedzinach życia, także na rynku nieruchomości. Zachwianiu uległ praktycznie całkowicie rynek najmu; uczelnie przeszły na nauczanie zdalne, pracownicy sezonowi przestali być zatrudniani, a cudzoziemcy zostali zmuszeni do wyjazdu z Polski. Turystyka przynajmniej na chwilę się zatrzymała, a obcokrajowcy praktycznie nie odwiedzają Polski. Nie tylko rynek krótkoterminowy, ale i długoterminowy się zachwiał.

Czy inwestowanie w nieruchomości nadal się opłaca?

Wbrew pozorom, wszystkie czynniki związane z zachwianiem rynku najmu nie wpłynęły znacząco na spadek cen. Deweloperzy po prostu wstrzymali się chwilowo ze sprzedażą, podobnie zresztą jak osoby prywatne. Faktycznie za to, ceny najmu zaczęły spadać. Tyle tylko, że to raczej zjawisko chwilowe, związane z pójściem na rękę najemcom, którzy po prostu chwilowo mieli obniżone przychody lub najnormalniej w świecie niejako „zaszantażowali” właścicieli, którzy woleli czasowo obniżyć cenę najmu niż stracić najemcę. Czas, gdy nie zalecano wychodzenia z domu nie był najlepszy na jakiekolwiek zmiany. Tyle tylko, że teraz sytuacja zaczyna powoli wracać do normalności i czas na ustępstwa się kończy. Podobnie, panika związana z wynajmem mieszkań wakacyjnych, typowo letniskowych okazała się zupełnie bezzasadna, a nawet można mówić o sytuacji przeciwnej. Pomoc rządowa w postaci bonu turystycznego i zamykanie kolejnych kierunków popularnych, zagranicznych destynacji wakacyjnych pozwoliły na praktycznie dowolne śrubowanie cen lokali letniskowych.

Kolejny plus dla inwestora- trudny kredyt

Od marca tego roku Rada Polityki Pieniężnej już trzykrotnie dokonało obniżki stóp procentowych. To sprawia, że pieniądz jest wyjątkowo tani na rynku, a oprocentowanie kredytów śmiesznie niskie. Banki usiłują sobie wprawdzie to rekompensować prowizjami i marżami, ale pole manewru jest ograniczone. Zysk jest dla banków niewielki, za to ryzyko straty spore. Bankowcy, jak chyba nikt inny, zdają sobie sprawę, że jest tylko kwestią czasu sytuacja utraty pracy lub znaczącej obniżki dochodów, dlatego mocno wyśrubowały kryteria przyznawania pożyczek hipotecznych. Nie tylko wymagany jest znaczący wkład własny, ale też ocena zdolności w większości banków staje się bezlitośnie surowa.

Kupować czy nie

Inflacja rośnie w tempie galopującym i środki trzymane na kontach oszczędnościowych i lokatach po prostu tracą na wartości. Nawet obligacje nie są w stanie ochronić ich wartości. Pozostają bardziej ryzykowne inwestycje, a spośród nich lokowanie w nieruchomości jest najłatwiejsze. Rynek nieruchomości wielokrotnie udowodnił, że wychodzi z dużych opresji obronną ręką, a ceny udaje się utrzymać na wysokim poziomie. Można spodziewać się, że nie inaczej będzie tym razem, a biorąc pod uwagę trudności związane z uzyskaniem kredytu, można też spodziewać się, że rynek najmu będzie stopniowo rósł. Dodatkowo zbliżający się wielkimi krokami kryzys, który tylko chwilowo udało się zatrzymać, zapewne sprawi, że na rynku pojawią się okazje inwestycyjne. Części osób po prostu nie będzie stać na utrzymanie nieruchomości. To przyczyny, dla których nadal warto inwestować środki w mieszkania, jeśli tylko mamy oszczędności, aby je zużytkować.

Leave a Comment